Zdjęcie z archiwum Klubu Kury Modowej. Pierwsze warsztaty chlebowe w Łodzi.

Historia warsztatów chlebowych zaczęła się w 2013, w Łodzi.

Opowiem wam osobiste doświadczenia co do warsztatów chlebowych. Zostałam zachęcona do ich wykonania przez osobę bliską memu sercu – Zuzannę Bedyniak-Kierc. Jest to niezwykła osoba, która ma dar odkrywania w ludziach ich potencjału. Występy publiczne były ostatnią drogą do tego co myślałam, że mogę robić w życiu. Po prostu wstydziłam się od dziecka występować. Droga ta jednak stała się ścieżką mojego rozwoju w wielu obszarach mojego życia.

Drugą rzeczą, która jest dla mnie wyzwaniem to pisanie artykułów na Blogu, ale i tutaj będę się otwierać przed wami, tworząc dla Was zakątek chlebowych i zdrowotnych rozważań, czasami bardziej osobisty, czasami bardziej naukowy. Z racji tego, iż jestem terapeutą medycyny naturalnej, a moją pasją i zainteresowaniem jest dietoterapia i ziołolecznictwo, będę również poruszać temat holistycznego odżywiania.

Dlaczego edukacja kulinarna jest dla mnie ważna i  uzyskuje pozytywne efekty?

• używamy wszystkich zmysłów,
• przełamujemy bariery związane z czymś nowym, w kontaktach międzyludzkich,
• kształtuje prawidłowe nawyki,
• rozwijamy umiejętności manualne,
• uczymy się odpowiedzialności, współpracy,
• budujemy przyzwyczajenia zasad higieny,
• uczymy się kultury spożywania posiłków

Skąd pomysł chlebowych warsztatów?
Od dłuższego czasu wypiekałam w domu chleb na zakwasie. Zakwas dostałam od Tadeusza Rolnika, który tworzył w Polsce akcję „Cała Polska piecze chleb”.
Jak widzicie, pierwsze moje wypieki nie zaczęły się od stworzenia zakwasu, ale od jego otrzymania. Oczywiście miałam próby zrobienia swojego zakwasu, ale niestety chleby nie rosły tak dobrze na świeżym zakwasie, jak na kilkuletnim żytnim zakwasie.

Po ukończeniu studiów podyplomowych z psychodietetyki dowiedziałam się jak ważna jest edukacja zdrowotna i utwierdziłam się w przekonaniu, że ten kierunek edukacji żywieniowej jest słuszny. Sama wcześniej znałam wiele teorii żywieniowych, ale co z tego że teoria teorią, a życie nie wnosiło prawie żadnych zmian. Poczułam jak ważna jest praktyka. Pojawiły się pierwsze miejsca, gdzie zaczęłam gościć z warsztatem. Formuła warsztatu i przepis jest niezmienny od 2013 roku. Każde modyfikacje przepisu nie wnosiły dla mnie pożądanego rezultatu. A rezultatem jaki chciałam osiągnąć to taki, by  chleb był lekkostrawny, który będzie smakował i dzieciom i seniorom, będzie prosty w wykonaniu.

Warsztaty rozkwitały w różnych miejscach, zazwyczaj restauracjach wegańskich. Na dłużej stałe miejsce warsztatowe było w restauracji Porcja, na ulicy Roosevelta. Tam też dzięki wsparciu dziewcząt, powstało oficjalne pierwsze miejsce z Pogotowiem Zakwasowym, gdzie dziewczyny w kuchni regularnie dokarmiały zakwas, który można było dostać każdego dnia w Porcji. Sama doświadczyłam, że mój zakwas nie wytrzymał próby czasu i na szczęście kontakt z osobami z warsztatów był ratunkiem, by znowu otrzymać ten sam zakwas. To zainspirowało mnie do stworzenia Pogotowia Zakwasowego.

I tak minęło ponad 10 lat. Aż trudno uwierzyć ile osób zostało wyedukowanych w pieczeniu chleba i ile osób dostało nasz cudowny zakwas..
Nasz zakwas ma około 30 lat, gdyż miał już swoją historię, gdy go dostałam. Ma swoją moc, pięknie pracuje, chleby rosną na nim bardzo szybko, są delikatne i pyszne.

Od kilku lat wspiera Pogotowie Zakwasowe w Łodzi Stowarzyszenie „Są gorsi” na Mani  z Anią Ozaist-Przybyłą na czele.

Co wyróżnia nasze działanie od innych inicjatyw społecznych związanych z chlebem.

Chcemy rozdawać innym nasz zakwas żytni, orkiszowy i bezglutenowy. Nie można u nas dostać zakwasu pszennego. W swojej kuchni od 10 lat używam orkiszu, albo mąki certyfikowanej ekologicznie lub mąki orkiszowej starej odmiany Oberkulmer Rotkorn. W kolejnych artykułach, będę przybliżać Wam ten temat, który uważam, że współcześnie jest godny uwagi pod względem zdrowotnym.
Misją naszej fundacji jest dbanie o dobrostan mentalny społeczeństwa, dlatego też w naszej edukacji będą występować produkty zakwasowe, będziemy pokazywać jak wychodzić z uzależnienia jedzenia produktów, które nie służą zdrowiu, szczególnie mentalnemu.
Będę Wam pokazywać sezonową kuchnię roślinną, która służy zdrowiu.  Poznacie zasady odżywiania oparte na termice produktów, sezonowości, smakach.
Inspiracje będą ze źródeł naukowych, źródeł, psychodietyki, medycyny wschodniej, medycyny klasztornej, doetcoachingu oraz doświadczeniach własnych i ze spotkań z pacjentami w gabinecie.